OmnipotentiaS MorganuS
Adspectus cum arborella
(Pejzaż z szubieniczką)
Drzewa rozkwitłe jeszcze
dopiero koniec lata
dość ciepłe wciąż są deszcze
ptak kwili motyl wzlata
dopiero koniec lata
dość ciepłe wciąż są deszcze
ptak kwili motyl wzlata
prześlicznie tutaj mówisz
lecz mnie proszę wysłuchaj
Ty tak czule mnie tulisz
gdy szczepczę Ci do ucha
lecz mnie proszę wysłuchaj
Ty tak czule mnie tulisz
gdy szczepczę Ci do ucha
to są chwile te ważne
gdy myślę że toniemy
mówisz słowa poważne
a ja wiem że już nie my
gdy myślę że toniemy
mówisz słowa poważne
a ja wiem że już nie my
ach ach tragik by pisał
westchnął w łeb se palnął
och och życie mi zwisa
poeta wiersz by malnął
westchnął w łeb se palnął
och och życie mi zwisa
poeta wiersz by malnął
na poezje sram chore
sonetami już rzygam
wciąż w życiu być potworem
choć w mych strofach piękny jam
sonetami już rzygam
wciąż w życiu być potworem
choć w mych strofach piękny jam
szubieniczka zaś tu gdzie
trwożnie pytasz mnie z nerwem
szubieniczka a w dupie
bo se żyły podetnę
01.09.2010
trwożnie pytasz mnie z nerwem
szubieniczka a w dupie
bo se żyły podetnę
01.09.2010
OmnipotentiaS MorganuS